Rozz |
Wysłany: Pią 19:43, 23 Mar 2007 Temat postu: Cinema Strange (biografia) |
|
Obecny skład:
Lucas Lanthier "Zampano"- wokal, teksty
Mik Ribiat "Lafitte"- gitara
Daniel A. Ribiat "Yellow"- bass
Danny Walker "Ted"- perkusja
Cinema Strange powstał w 1994r w Kaliforni. Członkowie mówią o swoim stylu jako o Bat-Cave, choc gdy imprezy w tym klubie zyskały szczyt popularności, oni siedzieli w szkole. Niemniej jednak w ich muzyce znajdujemy smak brytyjskich zespołów z lat 80-tych.
Zaczęło sie od wystapienia w klubie, z takimi zespołami jak Trance To The Sun czy the Sudden i wydania kasety, na której znalazło sie ich 5 utworów.(1. Agent X-Ray2. the Nocturnal (later renamed "Nightfalls")3. Sadist Sagittarius 4. Anti-Good 5. Golden Hand) Taśmy zdumiewająco szybko zostały wykupione, co dla Cinemy stało się zastrzykiem energii.
W 1995r (po pewnych zmianach w składzie zespołu) wydali kolejną taśme demo, składająca sie tym razem z sześciu piosenek. (1. Aboriginal Anemia 2. Moundshroud 3. Nightfalls 4. Sadist Sagittarius 5. En Hiver 6. Laughing Bloody Murder) Kaseta została zatytułowana- "Acrobat Amaranth Automaton" . Krok ten pozwolił im zdobyc sporą popularnosc. Zespół ponadto grał na koncertach gdzie wystapili mni. Switchblade Symphony, Sunshine Blind, Johnny Indovina, the Wake, Faith and Disease i Gitane DeMone. Nie mozna tez nie wspomnieć o wystepach w klubie Vampiricus w Long Beach w Kaliforni.
Ich twórczosc nabrała pewnej psychodelii (ogromna zasługa histeryczno-depresyjnego wokalu Lucasa).
W 1998r Cinema Strange wydali winyl (zaledwie w 275 kopiach.) Na stronie A mamy depresyjny "Mediterranean Widow", zaś na stronie B "Hebenon Vial".
W 1999r zespół wydał kolejna płytę winylowa, tym razem w nakładzie 500 sztuk. (strona A- "Lindsay's Trachea", strona B- "Greensward Grey".)
W koncu musiał nadejść czas na pierwszą płyte CD. Stało sie to w roku 2000, za sprawa niemieckiej wytwórni, Trisol Records. Okładka z szarym motylem i tytułem będącym jednocześnie nazwa zespołu-"Cinema Strange", ukrywała niezwykle interesujący materiał muzyczny. W tym momencie wyklarował się charakterystyczny styl Pana Lanthier i reszty, którego kontynuacje, moze z nieco wiekszym doswiadczeniem i nową siłą, słyszymy na drugiej płycie - "The Astonished Eyes of Evening"- 2002r. ( mnie osobiscie zwaliła z nóg). Słuchając jej mamy wrazenie jakbysmy jechali przez tunel strachu, albo włóczyli sie cmentarzu pełnym psychodelicznych kształtów i dźwieków. Obydwie płyty są na prawde warte uwagi.
Kilka lat później dostaliśmy do rak składankę na 10-ciolecie istnienia zespołu ("A Cinema Strange 10th Anniversary Novelty Product"- 2004r) a niedawno, bo w 2006r wyszła kolejna płyta "Quatorze Exemples Authentiques du Triomphe de la Musique Décorative", zawarta na dwóch krążkach. Moim zdaniem kolejna ciekawa pozycja w która warto się zagłebić.
Cinema Strange to jednak nie tylko wspaniała muzyka, ale również niezapomniane wystepy na żywo oraz odalienowany image (ach te piekne irokezy... )
Tak więc moi drodzy Cinema Strange jest przepyszna przekaską w jadłospisie wielu nietoperzy, przy której moze pocieknąć ślinka! Polecam!
Oficjalna strona:
http://www.nightmarezone.de/cinemastrange/Main.html
Myspace:
www.myspace.com/cinemastrange |
|